W dzisiejszych czasach ciężko sobie wyobrazić dzień bez całkowitego dostępu do Internetu. W sieci możemy nie tylko załatwić wiele spraw urzędowych czy nawet zrobić zakupy, ale także poznajemy też nowych ludzi czy kreujemy swoją wirtualną rzeczywistość. Niestety, pomimo tych wszystkich korzyści wynikających z nieograniczonego dostępu do sieci, niesie to za sobą również zagrożenia, które mogą przerodzić się w uzależnienie od Internetu.
Zjawisko to z roku na rok występuje coraz częściej i znane jest również jako siecioholizm. Wiąże się ono bezpośrednio z FOMO, czyli silnym strachem przed tym, że naszej uwadze umknie jakaś ważna informacja. Uzależnienie od Internetu niestety skutkuje negatywnym wpływem nie tylko na strefę psychiczną czy fizyczną, ale oddziałuje także na relacje międzyludzkie, a może prowadzi nawet do pogorszenia jakości życia. Na siecioholizm narażone są w szczególności osoby o niskiej samoocenie, które chcą uciec od codziennych trudności, gdzie mogą pozostać anonimowe i bez skrępowania wyrażać swoje opinie.
Aby zdiagnozować uzależnienie od Internetu, obserwuje się czy osoba odczuwa silny przymus psychiczny korzystania z sieci, traci kontrolę oraz nie potrafi przestać być online czy też rezygnuje z dotychczasowych pasji oraz zainteresowań na rzecz korzystania z Internetu. Pierwszym krokiem w leczeniu siecioholizmu jest przede wszystkim zaprzestanie korzystania z sieci. Warto wówczas poszukać nowych zajęć, które pozwolą zająć myśli oraz wypełnić czas wolny. Oczywiście konieczna w takim przypadku jest pomoc ze strony specjalisty, a także wsparcie najbliższych.